Chociaż zjawisko oferowania przedsiębiorcom "faktur kosztowych" będących nierzetelnymi i nieodzwierciedlającymi rzeczywistych transakcji wydaje się być obecnie mniej powszechne niż kilka lat temu, nadal można się z nim spotkać.

Każdy, kto rozważa korzystanie z takiej "optymalizacji podatkowej", powinien mieć świadomość, że wprowadzono do kodeksu karnego art. 270a k.k., który ma na celu skuteczniejszą walkę z tego typu procederem niż wcześniejsze przepisy. Stanowi on wprost przesłanki odpowiedzialności za tzw. fałszerstwo materialne faktur i wprowadza stosunkowe surowe kary.

Warto wiedzieć, że podstawowy typ przestępstwa, opisany w art. 270a §1, jest zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. W przypadku pierwszego skazania lub mniejszych kwot niesłusznie odliczonego podatku, możliwe jest nawet uzyskanie wyroku z zawieszeniem. Natomiast paragraf 2 tego artykułu przewiduje poważniejsze sankcje – od 3 do nawet 20 lat więzienia, co pokazuje, że jest to poważne zagrożenie.

Co ważne, to nie tylko duże kwoty uszczuplenia podatku są ścigane tym przestępstwem. Dotyczy ono także sytuacji, gdy ktoś regularnie korzysta z fikcyjnych faktur, np. co miesiąc odliczając VAT na niewielkie kwoty, które mogą stanowić stałe źródło dochodu. Nie musi to być jednorazowa, duża transakcja – nawet małe, regularne odliczenia mogą być traktowane jako poważne naruszenie, szczególnie jeśli stanowią stałe źródło dochodu. Paradoksalnie, osoba wyłudzająca VAT na dużą skalę jednorazową transakcją może mieć lepszą sytuację prawną niż ta, która od kilku lat korzysta z fikcyjnych faktur w małych kwotach.

Adwokat Katowice Kamil Draga

Wróć do listy wpisów