Ubezpieczenie od kosztów rezygnacji z wakacji - przestroga
2023-07-04, Adwokat Siemianowice Kamil Draga
W dzisiejszym wpisie przypadek "z życia wzięty" mojej klientki, która po tym jak wykupiła wyjazd wakacyjny, dowiedziała się ok. 3 tygodni przed wylotem o tym, że musi stawić się w sądzie i nie jest możliwe odroczenie rozprawy w jej sprawie.
Nie chcąc więc pozbawiać się możliwości uczestnictwa w tej rozprawie i związanej z tym możliwości zajęcia stanowiska, zdecydowała się zgłosić to do ubezpieczyciela, z którym wszak łączyła ją umową dot. jego odpowiedzialności związanej ze szkodą (w tym wypadku kwotą zapłaconą za wakacje, która z uwagi na termin wylotu nie mogła już być odzyskana) wynikła z konieczności rezygnacji z imprezy turystycznej.
W podjęciu decyzji utwierdziło ją przecież to, że jak wynikało z zapisów regulaminu czy też tzw. OWU (ogólne warunki ubezpieczenia), odpowiedzialność występuje i można dochodzić zwrotu pieniędzy wpłaconych za wakacje wtedy, kiedy miało miejsce zdarzenie losowe, a więc jakaś sytuacja, która w powszechnym mniemaniu nie jest związana z zachowaniem się ubezpieczonego, lecz jest czymś od niego niezależnym.
Niestety - jak się okazało ubezpieczyciel w zupełnie innym miejscu swoich OWU dokonał sprecyzowania, a właściwie istotnego zawężenia definicji zdarzenia losowego, które zostało ograniczone do takich przypadków jak włamanie, zalanie czy pożar domu, a do tego przyjął, że zdarzenie takie musi wystąpić maksymalnie 14 dni przed datą wyjazdu.
Co ciekawe - u innego ubezpieczyciela ta odpowiedzialność za zdarzenie losowe była większa i właśnie obejmowała sytuację ubezpieczonego - także warto przyjrzeć się jakie ubezpieczenie dostajemy "w pakiecie", gdy wykupujemy wakacje w biurze podróży, bo może okazać się, iż za te same lub niewiele większe sumy jest możliwość ubezpieczenia się w sposób znacznie lepszy i gwarantujący większe możliwości uzyskania odszkodowania.