Blog

« wróć do wpisów

Wypłata wynagrodzenia do rąk drugiego małżonka

2022-08-20, Adwokat Katowice Kamil Draga

Wskazana w tytule wpisu sytuacja jest jak najbardziej możliwa - choć nierzadko w mojej praktyce adwokata spotykam się z zaskoczeniem, iż rzeczywiście niesolidny w swoim postępowaniu małżonek może w ten sposób zostać w istocie pozbawiony prawa dysponowania swoim wynagrodzeniem. Wszelako czy rzeczywiście swoim - wszak w małżeństwie upraszczając można powiedzieć, że wszystko jest objęte wspólnością, toteż de facto czyjaś pensja jest również pensją jego współmałżonka.

Przepis art. 28 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi w tej mierze: "Jeżeli jeden z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka.".

Jako adwokat często stykam się również z pytaniem np. żony (która już nie mieszka i nie utrzymuje kontaktów ze swoim mężem, a "formalnie" małżeństwo nie zostało rozwiązane rozwód) w zakresie możliwości uzyskania owego nakazu wypłaty pensji męża do jej rąk.
Z jej punktu widzenia poniżej prezentowane orzeczenie ma spore znaczenie:

Postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 7 stycznia 2014 r.
XV CA 1495/13:

"Niemożliwe jest zastosowanie normy wyrażonej w art. 28 § 1 k.r.o., gdy małżonkowie nie pozostają we wspólnym pożyciu. Jeżeli nie ulega wątpliwości, że między małżonkami brak jest więzi duchowej i fizycznej, to dla przyjęcia, że małżonków łączy więź gospodarcza, nie jest wystarczające to, iż jedno z nich samodzielnie utrzymuje (opłaca czynsz najmu i inne opłaty) wspólnie zajmowane mieszkanie.".

UZASADNIENIE


Postanowieniem z dnia 27 sierpnia 2013 r. Sąd Rejonowy Poznań - Grunwald i Jeżyce w Poznaniu sprawy z wniosku A. A., przy uczestnictwie M. A., o nakazanie wypłacania wynagrodzenia za pracę do rąk drugiego małżonka, oddalił wniosek (pkt 1); kosztami sądowymi obciążył wnioskodawczynię w zakresie uiszczonej przez nią opłaty od wniosku (pkt 2) oraz zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika postępowania kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego uczestnika (pkt 3).

Wydając powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. A. i M. A. pozostają w związku małżeńskim od dnia 16 czerwca 2001 r. Ze związku tego pochodzi małoletnia córka stron J. A. (1) ur. (...) w P. Żadna ze stron nie posiada innych dzieci. Strony nie zakładały sprawy o rozwód, ani o separację. Wnioskodawczyni i uczestnik zamieszkują w jednym mieszkaniu, należącym do rodziców uczestnika, w T. przy ul. (...), razem z małoletnią córką. Mieszkanie jest trzypokojowe, czyste, zadbane i komfortowo wyposażone. Warunki bytowe i mieszkaniowe rodziny zostały ocenione przez kuratora sądowego, jako bardzo dobre.

Od dłuższego czasu (przynajmniej od około roku), strony prowadzą odrębne gospodarstwa domowe. Pozostają w silnym konflikcie, w zasadzie nie rozmawiają ze sobą. Uczestnik wraca do miejsca zamieszkania jedynie późnym wieczorem - na noc. Rano wychodzi do pracy, po pracy przebywa zwykle u swoich rodziców, do godzin wieczornych. Małżonkowie nie potrafią wspólnie omawiać spraw rodzinnych i unikają kontaktu ze sobą. Każda ze stron żywi się oddzielnie i oddzielnie kupuje dla siebie produkty żywnościowe, środki czystości, kosmetyki czy odzież. Początkowo uczestnik kupował żywność, którą pozostawiał w lodówce, do korzystania także dla żony i córki. Wnioskodawczyni nie korzystała z tej żywności i zakazywała korzystać z niej córce, kupowała odrębne zakupy spożywcze dla siebie i córki. W związku z powyższym uczestnik zaczął niemal w całości żywić się poza domem. Uczestnik nie może korzystać z żywności kupowanej przez żonę. Rachunki mieszkaniowe dotyczące lokalu przy ul. (...) regulował i nadal reguluje w całości M. A., wnioskodawczyni nie dokłada do tych opłat. Zgodnie z przedłożonymi rachunkami opłaty za wodę i ścieki wynoszą średnio 108-126 zł co 2 miesiące, śmieci 60 zł miesięcznie, telewizja 54 zł miesięcznie, telefon 140 zł miesięcznie, gaz 26 zł co 2 miesiące, prąd 240 zł co 2 miesiące.

W dniu 1 listopada 2012 r. uczestnik zawarł także umowę najmu w formie pisemnej ze swoim ojcem J. A. (2), na mocy której obowiązany jest uiszczać na rzecz rodziców czynsz najmu za mieszkanie w kwocie 800 zł miesięcznie. Powyższe J. A. (2) potwierdził, składając zeznania, wskazując, iż pogorszyła się jego sytuacja materialna i obecnie domaga się od stron regulacji czynszu najmu. W okresie wcześniejszym, rodzice uczestnika nigdy nie domagali się od stron czynszu najmu i nie zawierali umowy najmu. Uczestnik przekazuje wnioskodawczyni średnio 200 zł tygodniowo na utrzymanie i zaspokajanie potrzeb córki. Kwoty te przekazywał, nie żądając potwierdzeń ich odbioru, na przykład zostawiając je na stole w kuchni. Raz, po zaognieniu konfliktu stron, wysłał żonie kwotę 300 zł przekazem pocztowym, jednak wnioskodawczyni odmówiła wówczas jej przyjęcia. Od czasu założenia sprawy, przelewa środki finansowe 200 zł tygodniowo na konto bankowe wnioskodawczyni, oznaczając, iż są to środki na potrzeby córki. Łącznie przekazuje w ten sposób 800 zł miesięcznie.

Pomiędzy stronami dochodziło do coraz częstszych konfliktów. Uczestnik wskazywał, iż nie chce jedynie przekazywać wnioskodawczyni pieniędzy na utrzymanie córki, ale chciałby móc sam wychodzić z córką i kupować dla niej odzież czy inne artykuły w czasie tego wyjścia. Zarzuca bowiem, iż wnioskodawczyni izoluje go od dziecka, nastawia córkę przeciwko niemu. Relacje małoletniej i uczestnika są obecnie zaburzone. Dziewczynka przychodzi do ojca prosić o pieniądze dla matki, nie wychodzą wspólnie, nie rozmawiają, uczestnik jest odsunięty od spraw szkolnych dziecka. Wnioskodawczyni zarzuca z kolei, iż ta sytuacja wynika z zaniedbań uczestnika, który nie przejawiał wcześniej zainteresowania dzieckiem. Strony wzajemnie zarzucają sobie kierowanie do siebie obraźliwych i wulgarnych słów. Uczestnik podaje, iż za przyzwoleniem matki, córka zwraca się do niego słowami "ty menelu".

Na prośbę wnioskodawczyni, przed założeniem sprawy uczestnik kupował artykuły dla dziecka, na przykład odzież, obuwie czy artykuły szkolne, leki w razie choroby. Zwykle wnioskodawczyni informowała go o potrzebnej kwocie, którą przekazywał. Uczestnik opłacał także zajęcia dodatkowe córki z języka angielskiego, karate. Obecnie małoletnia nie uczęszcza na zajęcia dodatkowe. Jest uczennicą IV klasy szkoły podstawowej. Jest zdrowa. Uczestnik przekazuje córce drobne kieszonkowe, ok. 20 zł tygodniowo, czasami 50 zł. W toku sprawy, kiedy wnioskodawczyni zwróciła się do uczestnika o przekazanie dodatkowo kwoty 100 zł na zakup leków dla córki, uczestnik przekazał jej tą kwotę. Wnioskodawczyni wraz z córką zamówiła w księgarni zestaw podręczników szkolnych dla małoletniej w sierpniu 2013 r. i wskazała uczestnikowi, że ma pójść do księgarni i je kupić. Uczestnik odebrał podręczniki i zapłacił za nie wówczas kwotę 608 zł.

Wnioskodawczyni często odwiedza wraz z małoletnią córką członków swojej rodziny. Często zwracała się do nich z prośbą o zapłacenie za jej zakupy spożywcze w sklepie, podając, że nie ma środków finansowych. Opowiadała im o tym, że uczestnik nie daje jej pieniędzy na utrzymanie rodziny. Matka wnioskodawczyni czasami kupuje i przekazuje odzież dla małoletniej J. A. (1) lub kupuje dla niej jakieś inne artykuły. Wuj wnioskodawczyni M. L. również kilka razy zapłacił za zakupy wnioskodawczyni lub dał małoletniej J. A. (1) drobne środki finansowe, na przykład na zakup lodów. Podobnie siostra wnioskodawczyni E. L. przekazywała jej czasami środki finansowe na zakupy.

A. A. nie pracuje i aktualnie nie uzyskuje dochodów. Nie jest zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy jako bezrobotna. Podejmowała pracę na umowę zlecenie w firmie (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. w styczniu i lutym 2013 r., uzyskując wynagrodzenie 14 zł brutto za godzinę pracy. Łącznie uzyskała z tego ok. 1.906 zł. Zajmowała się obsługą telefoniczną klienta, wprowadzaniem faktur, realizacją zamówień. Umowa nie została przedłużona na dalszy okres. Wnioskodawczyni posiada wykształcenie wyższe - mgr turystyki i rekreacji oraz marketingu i zarządzania. Ma 35 lat i jest zdrowa. M. A. jest zatrudniony w Urzędzie Miasta P. w (...) jako specjalista, na umowę o pracę na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy. Zgodnie z zaświadczeniem o zarobkach, jego średnie miesięczne wynagrodzenie za pracę to ok. 1.800 zł netto miesięcznie. Uczestnik prowadzi także jednoosobową działalność gospodarczą, w ramach świadczenia usług geodezyjnych, czym zajmuje się poza godzinami pracy w Urzędzie. Deklaruje z tego średni dochód ok. 1.000 zł netto miesięcznie. Posiada wykształcenie wyższe, jest geodetą. Ma 37 lat i jest zdrowy.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów zebranych w aktach sprawy, zeznań świadków D. Z., E. L., M. W., M. A. (1), J. A. (2), M. L. oraz zeznań wnioskodawczyni i uczestnika postępowania.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego, Sąd Rejonowy dokonał następujących rozważań prawnych:

Sąd I instancji stwierdził, że wniosek oparty na przepisie art. 28 kriop podlegał oddaleniu. Przesłankami zastosowania przedmiotowego przepisu są - pozostawanie małżonków we wspólnym pożyciu oraz nie spełnianie przez małżonka obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. Brak spełniania tego ustawowego obowiązku może przejawiać się brakiem przekazywania rodzinie zarobionych pieniędzy bądź nie dokonywaniem koniecznych zakupów i nie ponoszeniem koniecznych opłat związanych z funkcjonowaniem rodziny i związku małżeńskiego, w sytuacji wspólnego pożycia małżonków. W świetle art. 27 kriop oboje małżonkowie obowiązani są każdy według swoich sił oraz możliwości zarobkowych i majątkowych przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli.

W ocenie Sądu Rejonowego analiza specyficznej sytuacji stron, prowadzi do wniosku, iż nie pozostają one we wspólnym pożyciu, pomimo fizycznego, dalszego zajmowania tego samego lokalu mieszkalnego, należącego zresztą do rodziców uczestnika. Co prawda strony, nocują w tym samym lokalu mieszkalnym, wraz z małoletnią córką, jednak żyją całkowicie oddzielnie i prowadzą odrębne gospodarstwa domowe. Małżonkowie A. pozostają w głębokim konflikcie, w zasadzie nie rozmawiają ze sobą, korzystają z odrębnych pomieszczeń. Uczestnik wychodzi rano do pracy i wraca do mieszkania dopiero w godzinach wieczornych, na noc. Po pracy przebywa zwykle u swoich rodziców. Sytuacja ta wynika z braku porozumienia małżonków i negatywnej atmosfery rodzinnej, nieprawidłowej relacji uczestnika i jego małoletniej córki, wzajemnych pretensji stron.

Strony prowadzą całkowicie odrębne gospodarstwa domowe. Kupują oddzielnie żywność, odzież, środki czystości, kosmetyki, inne artykuły. Kiedy uczestnik kupował żywność z przeznaczeniem dla całej rodziny, wnioskodawczyni nie chciała korzystać z tej żywności oraz zakazywała córce korzystania z niej, kupowała żywność oddzielnie. Produkty żywnościowe uległy zatem przeterminowaniu lub też uczestnik wywoził je końcowo do swoich rodziców. Wnioskodawczyni nie zgadzała się na wspólne wyjścia uczestnika z córką w celu zakupienia dla dziecka odzieży czy zabawek, domagając się jedynie od uczestnika zwrotu pieniędzy za zakupione artykuły lub przekazując mu informację o konieczności udania się do określonego sklepu, odebrania zakupu i uiszczenia ceny. Odmówiła także przyjęcia przekazu pocztowego od męża, w kwocie 300 zł. Strony nie są w stanie rozmawiać, uzgodnić między sobą kwestii dotyczących małoletniej córki, uczestnik jest całkowicie wyłączony ze spraw dziecka.

Małżonkowie nie wychodzą wspólnie, nie czynią żadnych planów, nie podejmują wspólnie żadnych decyzji osobistych, finansowych czy gospodarczych. Nie planują wspólnie żadnych zakupów. Taka sytuacja utrzymuje się przynajmniej od roku czasu. W świetle powyższego, trudno mówić o pozostawaniu małżonków A. we wspólnym pożyciu. W ocenie Sądu z samego faktu, iż uczestnik wraca na noc do mieszkania w T., nie można wywodzić istnienia wspólnego pożycia stron. Analiza całości sytuacji stron prowadzi do wniosku, iż nie pozostają we wspólnym pożyciu, choć formalnie kontynuują związek małżeński i nocują w jednym lokalu mieszkalnym.

Niezależnie od powyższego, w niniejszej sprawie, nie została także spełnione druga przesłanka zastosowania art. 28 § 1 kriop. Uczestnik przyczynia się bowiem do zaspokajania potrzeb rodziny. M. A. w całości reguluje opłaty eksploatacyjne za mieszkanie zajmowane przez strony i dziecko, co na podstawie przedłożonych rachunków daje kwotę miesięcznie przynajmniej ok. 447-450 zł. Zgodnie z przedłożoną umową najmu, podpisaną przez uczestnika, obecnie ma on obowiązek regulowania czynszu najmu na rzecz rodziców 800 zł miesięcznie. Wnioskodawczyni w żaden sposób nie dokłada do tych opłat. Uczestnik przekazuje wnioskodawczyni średnio 200 zł tygodniowo (800 zł miesięcznie) na zaspokajanie potrzeb córki J. A. (1). Przekazuje także bezpośrednio córce przynajmniej 20 zł tygodniowo na jej potrzeby. W sytuacji, kiedy wnioskodawczyni zwraca się o dokonanie przez uczestnika zakupu dla dziecka lub przekazania jej środków na taki cel, uczestnik stosuje się do tego. Przed założeniem sprawy uczestnik opłacał zajęcia dodatkowe dziecka.

Obecnie wnioskodawczyni nie zgadza się na wspólne wyjścia na zakupy uczestnika i córki, nie chce także, aby uczestnik kupował odzież dla córki czy artykuły szkolne. Kwestiami takimi zajmuje się sama, informując męża jedynie o kwocie do zapłaty. Nawet jeszcze w toku sprawy, uczestnik na żądanie żony przekazał jej ok. 100 zł na zakup leków, gdy małoletnia córka zachorowała, poszedł do księgarni, by wykupić podręczniki dla córki, wybrane przez wnioskodawczynię, za które zapłacił 608 zł. Wnioskodawczyni przyznała także, iż w zasadzie nie przypomina sobie sytuacji, w której uczestnik odmówiłby przekazania pieniędzy na zakup dla dziecka, jeśli go o to prosiła. Wskazywała jedynie, iż zwykle poprzedzone jest to jego negatywnymi komentarzami.

W świetle powyższego Sąd stwierdza, iż uczestnik zaspokaja potrzeby rodziny. Wnioskodawczyni nie pracuje, nie uzyskuje dochodów. Nie łoży na opłacanie rachunków. Jest młoda, zdrowa, całkowicie zdolna do pracy i posiada wyższe wykształcenie. Nie ma żadnych przeszkód, by podjęła zatrudnienie, zarejestrowała się w PUP jako bezrobotna, podjęła aktywne działania, zmierzające do uzyskania zatrudnienia i pokrywania własnych potrzeb z tych środków. Trudno w takim stanie faktycznym oczekiwać, iż uczestnik w całości będzie utrzymywał zdolną do pracy żonę i małoletnią córkę. Tym bardziej, iż małoletnia córka stron jest w wieku szkolnym, jest zdrowa. Nie wymaga codziennej pieczy wnioskodawczyni w domu, w sposób uniemożliwiający podjęcie zatrudnienia. Nie można także przyjąć, aby wnioskodawczyni na co dzień pracowała we wspólnym gospodarstwie domowym lub aby strony uzgodniły, iż będzie pozostawała na co dzień w domu. Tym bardziej, iż strony prowadzą całkowicie odrębne gospodarstwa domowe, żywią się oddzielnie, uczestnik nie jada w domu i nie przebywa w domu. Uczestnik winien przede wszystkim łożyć na utrzymanie córki, co zresztą czyni. Opłacanie rachunków mieszkaniowych także stanowi formę utrzymywania rodziny.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd I instancji na podstawie art. 28 § 1 kriop wniosek oddalił, jako niezasadny. W ocenie Sądu, w sytuacji utrzymywania się konfliktu stron, winny one ustalić kwotowo zakres miesięcznych alimentów na utrzymanie dziecka, a w razie braku takiej możliwości, możliwe jest złożenie powództwa na podstawie art. 27 kriop lub art. 133 § 1 w związku z art. 135 § 1 kriop.

O kosztach postępowania Sąd ten orzekł na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. w związku z § 7 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Interesy stron w postępowaniu były sprzeczne, w związku z czym, Sąd zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów jego zastępstwa prawnego oraz obciążył ją kosztami sądowymi w zakresie uiszczonej przez nią opłaty od wniosku 40 zł.

Powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się wnioskodawczyni A. A., która złożyła apelację, zaskarżając je w całości. Ww. postanowieniu zarzuciła ona:
1)naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na błędnej ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym zeznań wnioskodawczyni, zeznań uczestnika oraz zeznań świadka J. A. (2), a także E. L., D. Z., M. W. i M. L.- dokonanej w sposób dowolny a nie swobodny, z naruszeniem zasady logicznego rozumowania;
2)naruszenie prawa procesowego tj. art. 228 § 1 k.p.c. - poprzez nie wzięcie pod uwagę faktów powszechnie znanych i nie wymagających dowodu, w postaci:
- nie uwzględnienia rzeczywistych możliwości zarobkowych osoby z wykształceniem wyższym - geodezyjnym;
- nie uwzględnienia rzeczywistego nakładu czasu i pracy uczestniczki związanej z opieką i wychowaniem małoletniej córki stron oraz wykonywaniem zwykłych prac domowych we wspólnym mieszkaniu stron;
3)błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na błędnym ustaleniu faktycznym, iż:
- strony nie pozostają we wspólnym pożyciu;
- uczestnik spełnia w sposób należyty ciążący na nim obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny;
- uczestniczka nie przyczynia się do zaspokojenia wspólnych potrzeb rodziny, w szczególności poprzez to, iż nie osiąga dochodów;
- rodzinę uczestnika stanowi wyłącznie córka stron, nie zaś wnioskodawczyni oraz córka stron.

W związku z powyższymi zarzutami, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia w całości i uwzględnienie wniosku oraz zasądzenie na rzecz wnioskodawczyni zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wg norm przypisanych; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania z uwzględnieniem kosztów postępowania II instancyjnego.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni, uczestnik postępowania M. A. wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od wnioskodawczyni na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego wg norm przepisanych.

Obie strony podtrzymały swoje stanowiska podczas rozprawy apelacyjnej.

Uzasadnienie prawne

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Podstawą rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Okręgowy był materiał dowodowy zgromadzony przed Sądem Rejonowym - w trakcie postępowania apelacyjnego ani wnioskodawczyni, ani uczestnik nie składał wniosków dowodowych, a w ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do dopuszczania dowodów urzędu.

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uznać należy, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowego ustalenia stanu faktycznego, który Sąd Okręgowy podziela i na podstawie art. 382 k.p.c. przyjmuje jako podstawę swojego rozstrzygnięcia. Sąd ten dokonał swobodnej, a nie dowolnej oceny całego zebranego materiału dowodowego, a tak ustalony stan faktyczny nie zawierał błędów natury logicznej, wobec czego nie było podstaw do jego kwestionowania. W ocenie Sądu Okręgowego, w tym samym zakresie podzielić należało poczynione przez Sąd I instancji rozważania prawne, które również okazały się prawidłowe, w szczególności co do tego, że w niniejszej sprawie brak było podstaw do zastosowania przepisu art. 28 § 1 kriop.

Wnioskodawczyni domagała się w niniejszej sprawie nakazania pracodawcy uczestnika postępowania wypłaty jego wynagrodzenia za pracę do rąk wnioskodawczyni, opierając żądanie na art. 28 kriop. Przepis ten w § 1 wyraźnie stanowi, że sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające małżonkowi nie spełniającemu ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka, ale tylko pod warunkiem, że małżonkowie pozostają we wspólnym pożyciu. W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji trafnie uznał, że przesłanka ta nie została spełniona, albowiem małżonkowie A.nie pozostają obecnie we wspólnym pożyciu.

Tym samym niemożliwym jest zastosowanie normy wyrażonej w art. 28 § 1 kriop. Z tym stanowiskiem nie zgodziła się wnioskodawczyni, twierdząc, że strony nadal pozostają we wspólnym pożyciu, albowiem istnieje między nimi więź gospodarcza. Z apelująca zgodzić się można jedynie co do tego, że do ustania istnienia wspólnego pożycia między małżonkami potrzebne jest ustanie trzech więzi, tj. oprócz duchowej także więzi fizycznej oraz gospodarczej. Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, zdaniem Sądu II instancji, nie pozwala na przyjęcie, że pomiędzy A. A. a M. A. istnieje obecnie którakolwiek z ww. więzi. Nie budzi jakichkolwiek wątpliwości, że brak jest więzi zarówno duchowej (emocjonalnej) jak i fizycznej. Okoliczność ta została przyznana przez samą apelującą (str.4 apelacji).

Według Sądu Okręgowego, dla przyjęcia, że ww. osoby łączy więź gospodarcza, nie jest wystarczające to, iż uczestnik postępowania samodzielnie utrzymuje (opłaca czynsz najmu i inne opłaty) wspólnie zajmowane mieszkanie. Sama wnioskodawczyni w toku postępowania przyznała, że oboje prowadzą wraz z mężem oddzielne gospodarstwa domowe (k.79). Każde z nich robi oddzielne zakupy żywności, środków higienicznych, czy odzieży. Ponadto ww. żywią się oddzielnie - uczestnik w zasadzie stołuje się poza domem. Jak wynika z akt sprawy, co nie jest zresztą kwestionowane przez apelującą, obecność jej męża w domu ogranicza się w zasadzie do nocowania w domu. M. A. wychodzi rano do pracy, a wraca dopiero wieczorem, spędzając część dnia u swoich rodziców. Fakt, że ww. w całości opłaca wspólnie zajmowane mieszkanie, w żadnym razie nie jest wystarczający dla przyjęcia istnienia pomiędzy małżonkami więzi gospodarczej (ekonomicznej). Nie zmienia tego również to, że tym samym umożliwia on zamieszkiwanie w tym mieszkaniu swojej żonie i dziecku. Powyższe okoliczności uniemożliwiały przyjęcie, że wnioskodawczynię i uczestnika postępowania łączy wspólne pożycie w rozumieniu art. 28 § 1 kriop. Stwierdzić w tym miejscu należy, że już brak ziszczenia się tej przesłanki stanowił wystarczającą podstawę do oddalenia wniosku.

Wobec niespełnienia się przesłanki wspólnego pożycia, co samo w sobie powodowało już konieczność oddalenia wniosku, odnoszące się do oceny zeznań świadków zarzuty podniesione w apelacji pozostają bez wpływu na rozstrzygnięcie sprawy. Na marginesie wskazać jedynie można, że to, iż Sąd I instancji nie oparł się w swoich ustaleniach na zeznaniach wskazanych w apelacji świadków (w szczególności w kwestii przekazywania przez uczestnika środków finansowych na utrzymanie córki), nie oznacza, że zeznania tych świadków zostały uznane w całości za niewiarygodne. Podważenie wiarygodności przez sąd Rejonowy dotyczyło wyłącznie świadków D. Z. i E. L. i to tylko w pewnym zakresie (str.5 uzasadnienia) tj. co do braku przekazywania przez uczestnika pieniędzy wnioskodawczyni. Zauważyć przy tym należy, że w toku postępowania sama wnioskodawczyni przyznała, że uczestnik przekazywał jej pieniądze na utrzymanie córki, czym zaprzeczyła zeznaniom wspomnianych świadków.

Jeżeli chodzi natomiast o kwestię przyczyniania się uczestnika M. A. do zaspokajania potrzeb rodziny, w szczególności w jakim zakresie powinien zaspokajać potrzeby małoletniego dziecka, to pozostaje to już kwestią odpowiedniego postępowania alimentacyjnego i przedwczesne jest w tym zakresie zajmowanie stanowiska przez Sąd Okręgowy w sytuacji gdy nie została spełniona podstawowa przesłanka z art. 28 § 1 kriop (pozostawanie we wspólnym pożyciu).

Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację wnioskodawczyni oddalił jako bezzasadną (pkt 1 postanowienia).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 3 k.p.c., obciążając wnioskodawczynię, której wnioski zostały w całości oddalone, obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego poniesionych przez uczestnika M. A. w postępowaniu odwoławczym. W związku z tym Sąd zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kwotę 60 zł (pkt 2 postanowienia). Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika uczestnika została ustalona w oparciu o § 7 ust. 1 pkt 11 w związku z § 13 ust. 1 pkt 1, § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 461).

« wróć do wpisów 
Adwokat Katowice
Prawa są jak pajęczyny, poprzez które przedostają się wielkie muchy,
a w których więzną małe
Monteskiusz