Przestępstwo pozornego bankructwa
2018-11-24, Adwokat Katowice Kamil Draga
Na podstawie art. 301 § 1 kodeksu karnego kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli udaremnia lub ogranicza zaspokojenie ich należności przez to, że tworzy w oparciu o przepisy prawa nową jednostkę gospodarczą i przenosi na nią składniki swojego majątku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Na pozór jasny i zrozumiały przepis może jednak rodzić szereg pytań, np. jak dalece może posunąć się dłużnik w „optymalizacji” swoich zobowiązań, aby - chcąc stworzyć nowy podmiot gospodarczy i wyposażyć choćby w części w majątek innego – nie narazić się na zarzut „wyprowadzania majątku”.
Otóż pierwszą istotną rzeczą jest to, że karane jest tylko przeniesienie majątku na nowy podmiot (np. nową spółkę). Jest to w zasadzie pole do nadużyć i obchodzenia tegoż przepisu. Cóż bowiem szkodzi, aby równolegle do zakładanej spółki, która ma prowadzić działalność i funkcjonować „normalnie” założyć także inną, nawet nazywającą się podobnie, funkcjonującą jedynie „na papierze”, a na którą to w stosownym momencie dokona się transferu całego majątku spółki zadłużonej?
Jako wskazane w przepisie jednostki gospodarcze należy rozumieć jednostki organizacyjne (czyli też te nie posiadające osobowości prawnej), których podstawowym celem jest prowadzenie działalności dla zysku.
W szczególności będą to spółki prawa handlowego (spółki osobowe i kapitałowe), lecz także spółka cywilna (nie mająca osobowości prawnej), jak i te fundacje czy stowarzyszenia, które w swych zadaniach statutowych mają wpisane prowadzenie działalności gospodarczej.
Innym paradoksem omawianego przepisu jest to, iż owo udaremnienie czy chociażby ograniczenie zaspokojenia musi dotyczyć należności przynajmniej 2 wierzycieli, a więc przepis ten jak się zdaje nie może znaleźć zastosowania wtedy, gdy dłużnika posiada tylko jednego wierzyciela.
Warto także pamiętać, że przeniesienie musi dotyczyć takich składników, które nadają się do egzekucji, toteż nie wystąpi przestępstwo wtedy, gdy ktoś przeniesie takie składniki, które spod takiej egzekucji na mocy odpowiednich przepisów są wyłączone.
Z kolei w myśl art. 301 § 3 kodeksu karnego penalizowane jest ponadto takie zachowanie, które polega na tym, że kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli w sposób lekkomyślny doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji oczywiście sprzecznych z zasadami gospodarowania.
Zwrócić tu trzeba uwagę, że jedynie przykładowo wymienia się w tym przepisie działania typu: trwonienie majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji niekorzystnych, a więc także inne zachowania się dłużnika, o ile prowadzić będą do niewypłacalności czy upadłości, mogą spotkać się z reakcją organów ścigania.
Niewątpliwie słabą stroną omawianej tu regulacji jest to, iż operuje ona pojęciami nieostrymi i ocennymi, których nie sposób ująć w bardziej węższe ramy. Mowa tu naturalnie o tym, że dłużnik ma działać „w sposób lekkomyślny”, czy zawierać transakcję „oczywiście sprzeczną z zasadami gospodarowania”, co tak naprawdę pozwala mu wyjść „obronną ręką” dzięki tłumaczeniu, że jego postawa cechowała się działaniem w warunkach gospodarki rynkowej, gdzie pewne ryzyko działalności gospodarczej trzeba w końcu ponosić.
Jak rozumieć ową lekkomyślność? Definicja ta zawarta jest w ogólnych regułach odpowiedzialności karnej, czyli art. 9 k.k. zgodnie z którym jest to popełnienie czynu w wyniku niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo przewidywania możliwości jego popełnienia, ale bez godzenia się na tenże czyn.
W praktyce niesłychanie trudno jest jednak odróżnić lekkomyślność od wskazanej wyżej w art. 301 § 1 kodeksu karnego umyślności w tzw. zamiarze ewentualnym, a więc polegającej na tym, że sprawca godzi się na popełnienie przestępstwa, choć do niego wprost nie dąży.
Omawiane tu przestępstwo znajduje się wprawdzie już jakiś czas w kodeksie karnym, niemniej nie doczekało się większego dorobku orzeczniczego, co chyba jedynie potwierdza tezę, iż odpowiedzialność ponosi się za naprawdę rażące i oczywiste naruszenia tej normy prawnej.
Wymienić można jedynie następujące orzeczenia:
wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 marca 2012 r. III CSK 238/1:
„Zachowanie się członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością polegające na niezgłoszeniu w czasie właściwym wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (art. 299 § 1 zdanie pierwsze KSH) może być kwalifikowane jako występek określony w art. 586 KSH lub w art. 301 § 3 KK.”,
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi - II Wydział Karny z dnia 15 grudnia 2011 r. II AKa 133/11:
„Przepis art. 301 KK chroni interesy wierzycieli, którzy ponoszą szkodę w chwili, gdy majątek dłużnika ulega faktycznemu zubożeniu. Wierzyciele są zainteresowani wyłącznie tymi czynnościami, których skutkiem jest pomniejszenie majątku dłużnika, natomiast nie jest dla nich istotne, co z tym majątkiem się dzieje, a w szczególności - czy został on wchłonięty do innej masy majątkowej, czy też nie. Relewantne i kluczowe jest - z punktu widzenia prawnokarnego wartościowania - to z jakiego majątku wierzyciele mogą być zaspokojeni.”,
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego siedziba we Wrocławiu z dnia 23 października 2006 r. II AKa 224/06:
„1. Zarówno właścicielem, jak i posiadaczem mienia spółki jest spółka. Osoba wchodząca w skład organu osoby prawnej jedynie dysponuje majątkiem spółki, wyrażając jej wolę. Żadna z osób wchodzących w skład spółki nie jest więc posiadaczem mienia tej spółki, chyba że na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy (np. statutu spółki) wejdzie w jego legalne posiadanie lub zostanie ono powierzone tej osobie.
2. Dopóki osoba fizyczna wchodząca w skład organów osoby prawnej (np. spółki) nie wejdzie w legalne posiadanie składnika majątku tejże osoby prawnej, każdy dokonany przez nią bezprawny zabór składnika tego majątku w celu przywłaszczenia stanowi przestępstwo kradzieży (art. 278 KK), a nie przywłaszczenia (art. 284 KK).
3. Dla przypisania czynu z art. 300 § 2 KK istotne jest wykazanie celu działania sprawcy, zmierzającego do udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego. "Udaremnienie lub uszczuplenie zaspokojenia swojego wierzyciela" to z kolei skutek oszukańczych działań dłużnika, polegających na usuwaniu, ukrywaniu, zbywaniu, darowaniu, niszczeniu, rzeczywistym lub pozornym obciążaniu albo uszkadzaniu składników swojego majątku zajętego lub zagrożonego zajęciem, mających na celu udaremnienie wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego.”,
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi - II Wydział Karny z dnia 14 maja 2014 r. II AKa 52/14
„Oskarżeni podnosili, iż powołanie nowej spółki był o racjonalne i zgodne z zasadami obrotu gospodarczego, a (...) część należności spłacała. Okoliczności powołania i zasad działania (...) (...) oraz ich ocena przez Sąd I instancji zostały już wyżej szczegółowo omówione. Natomiast - Sąd Okręgowy również odniósł się do kwestii płacenia niektórych należności wierzycielom. W uzasadnieniu szczegółowo omówiono tę kwestię wykazując, iż (...) regulował te długi, których zapłacenie było dla niego korzystne i potrzebne ze względu na planowaną działalność (...) (...), bo pozwalało np. ustanowić zabezpieczenia na rzecz nowej spółki lub umożliwiało przedłużenie funkcjonowania Spółki (...). Skarżący zaś nie przedstawił dowodów, by płatności były realizowane według obiektywnych, niekrzywdzących części wierzycieli zasad.”,
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - I Wydział Cywilny z dnia 29 listopada 2017 r. I ACa 144/17:
„Szkoda ta pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z bezprawnym i zawinionym zachowaniem pozwanych, którzy - jak wiążąco stwierdził Sąd Rejonowy Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie - dopuścili się przestępstwa z art. 301 § 1 KK w zb. z art. 300 § 1, 2 i 3 KK w zw. z art. 308 KK w zw. z art. 11 § 2 KK w zw. z art. 12 KK, tj. będąc udziałowcami i członkami zarządu spółki (...) sp. z o.o. mającej wielu wierzycieli, w sytuacji grożącej upadłości tej spółki, w celu udaremnienia wykonania orzeczeń organów państwowych udaremnili i uszczuplili zaspokojenie wierzycieli spółki zbywając składniki swojego majątku zagrożone zajęciem w ten sposób, że utworzyli nową jednostkę gospodarczą w postaci spółki (...) sp. z o.o. (później (...) sp. z o.o. z siedzibą w M.), na którą przeniesiono nieruchomość położoną w M. składającej się działek nr (...). Zachowanie pozwanych pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą powódki - gdyby bowiem majątek spółki nie został w sposób przestępny z niej wyprowadzony, to powódka miałaby dużą szansę na zaspokojenie.”.
Adwokat Katowice Kamil Draga