Blog

« wróć do wpisów

Przesłuchanie pokrzywdzonego na rozprawie a obecność oskarżonego

2024-01-24, Adwokat Katowice Kamil Draga

Od niedawna obowiązuje dodany do art. 390 kodeksu postępowania karnego par. 4, zgodnie z którym:

"W sprawie o zagrożone karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat, umyślne przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, przeciwko wolności lub przestępstwo z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej, gdy należy się obawiać, że obecność oskarżonego mogłaby oddziaływać krępująco na pokrzywdzonego, zwłaszcza gdy uzasadnia to dotychczasowe zachowanie oskarżonego w toku postępowania, na wniosek pokrzywdzonego przewodniczący zarządza, aby na czas jego przesłuchania oskarżony opuścił salę sądową, chyba że przemawia przeciwko temu wzgląd na konieczność dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych. O ile nie stoją temu na przeszkodzie względy techniczne lub organizacyjne, nakazując oskarżonemu opuszczenie sali sądowej przewodniczący umożliwia mu udział w rozprawie przy użyciu urządzeń, o których mowa w § 3; w takim przypadku w miejscu przebywania oskarżonego jest obecny referendarz sądowy, asystent sędziego lub urzędnik sądowy.".

Przepis ten stanowi kolejny wyjątek od zasady, że oskarżony ma prawo być obecny w toku swojego procesu w przy wszystkich czynnościach postępowania dowodowego (w tym przesłuchaniach). Wszelako zważywszy na owe wskazane w przepisie sytuacje, gdy oskarżony nie jest na sali rozpraw przy przesłuchiwanym, ale i tak w nim "na bieżąco" uczestniczy - jak się zdaje przebywając w innym pomieszczeniu - ta zasada nie doznaje większego uszczerbku.

Bynajmniej szczególnie w mniejszych sądach można będzie się spotkać z sytuacją, że czy to z uwagi na brak takowych pomieszczeń wyposażonych w odpowiednią infrastrukturę techniczną lub zwyczajnie z powodu braku pracownika, który mógłby asystować oskarżonemu, może zdarzać się, że niestety oskarżony zostanie pozbawiony choćby takiej formie udziału w przesłuchaniu wszak chyba najistotniejszego zwykle świadka oskarżenia, zadawania mu pytań itp. Wówczas jedynym wyjściem jest skorzystanie z pomocy obrońcy - z wyboru lub z urzędu i tutaj także warto postawić pytanie odnośnie tego czy takie sytuacje właśnie będą uzasadniały przyznawanie przez sąd obrońców z urzędu, nawet jeśli nie będą występowały inne względy ku takiemu rozstrzygnięciu.

« wróć do wpisów 
Adwokat Katowice
Prawa są jak pajęczyny, poprzez które przedostają się wielkie muchy,
a w których więzną małe
Monteskiusz