"Alimenciarz" bez spadku po dziecku?
2023-01-02, Adwokat Katowice Kamil Draga
Zgodnie z przyjętym rządowym projektem zmian w prawie spadkowym ma zostać poszerzony katalog sytuacji, kiedy to będzie możliwe uznanie, że nastąpiła niegodność po stronie spadkobiercy i skutkiem czego nie będzie on dziedziczył po spadkodawcy.
Jedną z takich sytuacji ma być uporczywe niewykonywanie obowiązku alimentacyjnego względem spadkodawcy, jak też uporczywe uchylanie się od wykonywania obowiązku pieczy nad spadkodawcą.
W aktualnym stanie prawnym ów "alimenciarz", czyli potocznie nazywana osoba, która nie płaci alimentów na dziecko, a nierzadko też nieinteresująca się wcale losem dziecka, niespędzająca z nim wakacji, świąt, o weekendach nie wspominając, może bowiem dziedziczyć potem po swoim dziecku i to do tego na tych samych prawach co ten rodzic, który dzieckiem opiekował się i je utrzymywał. Niesprawiedliwość wręcz nieprawdopodobna.
Pozostawać może wszak problem dowodowy - wyobraźmy sobie bowiem sytuację, że umiera ktoś w wieku średnim, a dziedziczyć miałby ewentualnie jego rodzic w wieku dość podeszłym - jak po tylu latach dysponować dowodami na uporczywe uchylanie się od wykonywania obowiązku pieczy, a z drugiej strony jak wykazywać, że 40 lat wstecz taką pieczę realizowano?
Samo jednak zagadnienie - poza niewątpliwie słusznym wymiarem moralnym - raczej będzie miało zastosowanie sporadycznie, skoro na ogół to dzieci przeżywają swoich rodziców. Ponadto zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, to i tak rodzice powołani byliby dopiero w dalszej kolejności, np. gdy zmarły nie posiadał potomka.